"Imię", czyli plejada gwiazd na scenie już przez 10 sezonów teatralnych!

Ta sztuka świętuje swoje jubileuszowe dziesięciolecie i wciąż zachwyca publiczność swoją głębią i emocjonalnym ładunkiem. To historia pełna humoru, ale zmusza do refleksji.

Spektakl przyciąga uwagę publiczności nie tylko znakomitymi aktorami, ale przede wszystkim swoją uniwersalnością, która dotyka serc widzów bez wyjątku.

Miłość, przyjaźń, zazdrość

To komediowa opowieść o piątce przyjaciół, których zwykła kolacja staje się pretekstem do zadumy nad niewykorzystanymi szansami i marzeniami. Spektakl, w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza, powstał na podstawie sztuki francuskiego dramatopisarza Matthieu Delaporte. To również zabawna historia o miłości, przyjaźni, zazdrości i niepewności.
Kolacja w teatrze

Podczas kolacji urządzonej przez profesora literatury Pierre'a (w tej roli Szymon Bobrowski) i jego żonę Elisabeth (Małgorzata Foremniak), w eleganckim paryskim mieszkaniu, serwowane są wyborne potrawy kuchni marokańskiej. Pan domu chwali się kolejnymi tomami w swoim bogatym księgozbiorze. Zaproszeni goście to także przyjaciel domu, puzonista Claude (Marcin Hycnar/Mateusz Banasiuk), brat Elisabeth - błyskotliwy przedsiębiorca Vincent (Wojciech Malajkat) oraz jego dużo młodsza partnerka "przy nadziei" Anna (Dorota Krempa). Choć spotykają się oni często, tym razem drobne sprzeczki przeradzają się w nieoczekiwaną bitwę, a pozornie niewinne pytanie o planowane imię dla dziecka wywołuje prawdziwe zamieszanie.

Wyjątkowość to „Imię”

W Imieniu każdy odnajdzie coś dla siebie. Ta komedia nie tylko bawi, ale również skłania do refleksji nad istotnymi życiowymi kwestiami. To prawdziwie wyjątkowe doświadczenie teatralne, które sprawia, że widzowie czują się jak uczestnicy autentycznych spotkań, a nie tylko bierni obserwatorzy.

Jak w lustrze weneckim

Imię to nie tylko komedia, ale także podróż w głąb ludzkich relacji, pełna gorzkich uśmiechów i wzruszeń.To naprawdę ogromna sztuka, tak zagrać spektakl, aby widz nie miał wrażenia, że oglądateatr, a siedzi przed lustrem weneckim i jest świadkiem spotkania.
Przyjdźcie i doświadczcie niezwykłej mocy tej sztuki - gwarantujemy, że nie pozostaniecie obojętni!